Witajcie!!
W poprzednim poście opisałam krok po kroku jak zapisać dziecko do przedszkola w Norwegii. Mam nadzieję, że post ten okazał się pomocny :)
Za nami właśnie pierwszy dzień w norweskim przedszkolu :) 16.08 wysłaliśmy podania, dzień później czyli 17.08 dostaliśmy pozytywną odpowiedź, w której również była informacja, że nasza pociecha rozpoczyna przedszkole 23.08.
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam po ochłonięciu :D to zamówienie naprasowanek i naklejek na ubranka i inne przybory. Zakupiłam rownież pare rzeczy do tzw. "wyprawki". Na ten temat wypowiem się w kolejnym poście, czyli ile naprawdę kosztuje wyprawka do przedszkola w Norwegii.
A wracając do tematu... to opiszę po krótce jak wygląda samo przedszkole i czym różni się od standardowego przedszkola w Polsce. A więc.. w naszym przedszkolu przez pierwsze trzy dni dziecko przychodzi z rodzicami tylko na dwie godziny. Akurat to przedszkole oferuje jeden posiłek, który jest o godzienie 11.30 i jest to tak jakby drugie danie. O 15.00 dzieci jedzą kolejny posiłek, który przynoszą już z domu. Nasza córcia póki co jadła wspólne sniadanko, bo tak jak wspomniałam przez pierwsze dni zostaje się krócej. Na śniadanku dzieciaki same robiły sobie kanapki :) Chyba nie muszę dodawać że nasza Weroniczka była tym zachwycona!!
Samo przedszkole w Norwegii wygląda zupełnie inaczej niż tradycyjne polskie przedszkola. Atmosfera i układ pomieszczeń bardziej przypominają.. dom. Dzieci mają też do dyspozycji salę rekreacyjną z sofą, komputerową - przedszkolaki w Norwegii uczą się już na komputerze. Poza tym, w przedszkolu poza zwykłymi zabawkami są prawdziwe urządzenia np. prawdziwy mini piekarnik, w przedszkolnej "kuchni" do zabawy, wszystkie pozostałe zabawki są bardzo realną imitacją prawdziwych urządzeń i wyposażenia. Raczej nie ma plastikowych zabawek - tylko metalowe/aluminiowe i drewniane. Oczywiście dzieci mają szatnię, jednak poszczególne ubranka rozmieszczone są w różnych miejscach, np. osobna szatnia na odzież wierzchnią, komplet przeciwdeszczowy, osobna szatnia gdzie znajdują się ubranka na zmianę codziennego użytku, i osobne miejsca na bieliznę na zmianę, które znajdują się w łazience.
Plan całotygodniowy wygląda mniej więcej tak, że raz w tygodniu dzieci chodzą na wycieczki, raz w tygodniu wybierają się na zajęcia gimnastyczne do pobliskiej szkoly podstawowej, raz w tygodniu dzielą dzieci na 3 grupy pod wzgledem wiekowym i odbywają się zajęcia, podczas których dzieci uczą się języka w sposób dostosowany właśnie do wieku. W pozostałe dwa dni dzieci robią różne rzeczy zgodnie z bieżącym tematem.
Plan całotygodniowy wygląda mniej więcej tak, że raz w tygodniu dzieci chodzą na wycieczki, raz w tygodniu wybierają się na zajęcia gimnastyczne do pobliskiej szkoly podstawowej, raz w tygodniu dzielą dzieci na 3 grupy pod wzgledem wiekowym i odbywają się zajęcia, podczas których dzieci uczą się języka w sposób dostosowany właśnie do wieku. W pozostałe dwa dni dzieci robią różne rzeczy zgodnie z bieżącym tematem.
Dodam jeszcze tylko, że naszej córci bardzo się podobało i już z niecierpliwością czeka na jutrzejszy dzień.. Panie i Pan opiekunowie są bardzo sympatycznymi i ciepłymi osobami. Zobaczymy jak będzie z przedszkolem później, kiedy nasza Mała już będzie musiała zostać na dłużej sama. Ale póki co jesteśmy bardzo dobrej myśli :) No i jeszcze ostatnia rzecz, dziecko można przyprowadzać i odbierać wtedy kiedy się chce, nie ma ustalonych godzin. Godziny natomiast są przyznawane przy przyjmowaniu, my dostaliśmy 100 % co odpowiada 46,5 godz. tygodniowo. Przedszkole jest czynne od 7 do 17 i w tym czasie można przyprowadzać i odbierać dziecko o dowolnej porze. Harmonogram i tematykę zajęć można sprawdzić na stronie internetowej przedszkola, my dostalismy również wydruk tygodniowego planu tematyki zajęć.
Ciekawa jestem jak inni rodzice i ich dzieciaczki wspominają swój pierwszy dzień w norweskim przedszkolu.. A wszystkim tym, którzy mają ten dzień przed sobą, życze powodzenia i głowa do góry! Wszystko na pewno pójdzie dobrze :)
Wiecej o przedszkolu i roznicach miedzy polskim a norweskim przedszkolu znajdziecie na moim kanale na YouTube -nagralam pierwszy filmik i chce kontynuowac bloga na YouTube nagrywajac filmy o kulturze norweskiej. Mam nadzieje ze sie taka forma spodoba -link znajdziecie w najnowszym poscie na blogu!
Wiecej o przedszkolu i roznicach miedzy polskim a norweskim przedszkolu znajdziecie na moim kanale na YouTube -nagralam pierwszy filmik i chce kontynuowac bloga na YouTube nagrywajac filmy o kulturze norweskiej. Mam nadzieje ze sie taka forma spodoba -link znajdziecie w najnowszym poscie na blogu!
za chwilkę posyłam moją 18-miesięczną córkę do przedszkola.nie ukrywam że twoje posty są bardzo interesujące i bardzo pomocne :)
OdpowiedzUsuńzostaję stałą czytekniczką :) pozdrawiam Paulina
Dziękuję i bardzo się cieszę :) W takim razie życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki za córcię.(I za mamę - bo pewnie bardziej to przeżywa;)) Będzie mi niezwykle miło jeśli podzielisz się wrażeniami jak poszło ;) Pozdrawiam cieplutko :)
Usuńpisałam @ do pani związanego z zapisaniem dziecka do przedszkola. Mam nadzieję że udzieli mi Pani cennych wskazówek... pozdrawiam i czekam za odpowiedzią
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) Tak jak zapowiadałam na blogu miałam małą przerwę wakacyjną. Właśnie zabieram się do "nadrabiania zaległości" na pewno odpiszę. Pozdrawiam!
Usuń:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście norweskie przedszkole znacznie różni się od polskiego. Ja poślę dziecko do polskiego, bo jak na razie nie zamierzamy się nigdzie przeprowadzać. Mój synek ma dopiero rok, dlatego z pójściem do przedszkola poczekamy jeszcze 2-3 lata, ale mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam! A jak córa radzi sobie z jezykiem, dobrze komunikuje sie po norwesku? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa jak jest z językiem, dzieci podobno bardzo szybko łapią, ale może z pisaniem będą problemy?
OdpowiedzUsuńCiężko się czyta na tym tle..
OdpowiedzUsuń